Posty

Kościany żeton do gry znaleziono w Bidwell West w Wielkiej Brytanii

Obraz
Kościany żeton do gry znaleziono podczas wykopalisk w Bidwell West, w pozostałościach średniowiecznej zabudowy. Znalezisko datowane jest na okres XI-XIII w. Jest to okrągły żeton wykonany z krowiej żuchwy na tokarce. Wierzch ozdobiony jest koncentrycznymi kręgami oraz kółkami. Jego średnica wynosi 6 cm. Jego dekoracja i rozmiar jest podobny do innych analogicznych znalezisk z terenu Wielkiej Brytanii. Wykorzystywany był bez wątpienia do gier planszowych, np. tryktraka (ang. backgammon). Źródło informacji: Cotswoldarchaeology.co.uk

Analiza DNA pozwoliła określić z jakich kości wykonano szachy sandomierskie

Badania prowadzone przez ekspertów z Uniwersytetu Warszawskiego dały odpowiedź na pytanie, z jakich materiałów wykonano tzw. szachy sandomierskie – jeden z najcenniejszych tego typu zabytków w Polsce. Wbrew wcześniejszym hipotezom unikatowy zestaw nie powstał z kości egzotycznych zwierząt. Na temat najnowszych ustaleń badawczych dotyczących szachów sandomierskich mówili w czwartek podczas konferencji prasowej dr Danijela Popovic z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz dr Wojciech Rajpold z działu archeologicznego Muzeum Zamkowego w Sandomierzu. Dr Rajpold podkreślił, że szachy sandomierskie są unikatowym tego typu znaleziskiem w Polsce i jednym z niewielu podobnych w Europie. Powstały prawdopodobnie w XII lub pierwszej połowie XIII w. Odkryto je w 1962 roku na Wzgórzu św. Jakuba, podczas wykopalisk archeologicznych kierowanych przez doktora Jerzego Gąssowskiego. Jak wskazał dr Rajpold, na wyjątkowość zestawu wpływ mają dwie rzeczy. Po pierwsze zestaw jest niemal ko

Polscy archeolodzy odkryli grę planszową sprzed 4 tys. lat

Obraz
Pod koniec ubiegłego roku polscy archeolodzy zakończyli sezon wykopaliskowy w Dolinie Qumayrah w górach północnego Omanu. Do najciekawszych odkryć zaliczyli wieżę w pradziejowej osadzie, ślady produkcji metalurgicznej oraz planszę do gry. Badania w Omanie prowadzone są w ramach projektu "Rozwój osadnictwa w epoce brązu i żelaza w górach północnego Omanu” (finansowanego z grantu Narodowego Centrum Nauki nr 2018/30/M/HS3/00635) pod kierownictwem Piotra Bielińskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW oraz dr Sultana al-Bakriego, dyrektora generalnego ds. starożytności w Ministerstwie Dziedzictwa i Turystyki Sułtanatu Omanu. Plansza do gry z Ayn Bani Saidah podczas odsłaniania  (fot. J. Śliwa/ CAŚ UW) W minionym sezonie wykopaliskowym zespół archeologów prowadził badania na kompleksie stanowisk we wsi Ayn Bani Saidah, a datowanych na epokę brązu i żelaza. W starożytności w tym miejscu krzyżowały się ważne szlaki handlowe łączące Bat na południu i Al-Ayn na południu oraz wybrz

Warto przeczytać: "Zabawa w średniowiecznym mieście" - P. Romanowicz

Obraz
Czy zabawa mogła odgrywać ważną rolę w życiu średniowiecznego miasta?  Na to pytanie odpowiada Paulina Romanowicz w pracy Zabawa w średniowiecznym mieście . W ostatnim czasie coraz więcej badaczy poswięca swoją uwagę zachowaniom ludycznym ludzi epoki średniowiecza. Z pewnością ma na to wpływ powiększająca się baza źródłowa wskutek przeprowadzanych badań wykopaliskowych w różnych ośrodkach miejskich przy okazji ich rewitalizacji. W ten trend wpisuje się praca Pauliny Romanowicz Zabawa w średniowiecznym mieście. Studium archeologiczne z miast południowego Bałtyku wydanej w 2016 r. Paulina Romanowicz, Zabawa w średniowiecznym mieście. Studium archeologiczne z miast południowego Bałtyku , Szczecin 2016, ss. 354 Autorka jest absolwentką studiów doktoranckich z dziedziny archeologii na Uniwersytecie Szczecińskich. Obszarem jej zainteresowań są gry, zabawy i inne rozrywki minionych epok. Owocem jej badań do doktoratu jest omawiana praca. Zabawa w średniowiecznym mieście podzielona została na

Kości do rzymskiej gry "Ludus Latrunculorum" znalezione w grobowcu z epoki żelaza w Norwegii

Archeolodzy z Muzeum Uniwersytetu w Bergen w kwietniu tego roku prowadzili prace wykopaliskowe w Ytre Fosse w Zachodniej Norwegii. Badając pozostałości niewielkiego grobowca z wczesnej epoki żelaza, natrafili na planszową grę. Ytre Fosse leży na dawnym żeglarskim szlaku handlowym zwanym Nordvegen, na północ od Alversund. Obszar usiany jest grobami w postaci kopców i stanowi świadectwo potęgi politycznej i handlowej jego ówczesnych mieszkańców. W interesującym grobowcu archeolodzy znaleźli trzy ceramiczne garnki, brązową szpilę, fragmenty szkła, 18 elementów planszowej gry oraz kości do gry charakterystyczne dla rzymskiej epoki żelaza (I-V w. n. e.), używane do Ludus Latrunculorum, poprzedniczki hnetafal. Uważa się, że gry odgrywały ważną rolę wśród skandynawskich elit, a znalezisko z Ytre Fosse pozwoli zgłębić to zagadnienie. Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu z wykopalisk. Niestety nie umiem go wstawić tu na blogu Bibliografia: 1,700-Year-OldBoard Game Found In Norwegi

1200-letni pionek z Lindisfarne wygląda prawie jak nowy

Obraz
Latem ubiegłego roku na pływowej wyspie u wybrzeży północno-wschodniej Brytanii, Lindisfarne, zespół archeologów z Durham University i DigVentures prowadził wykopaliska. We wrześniu znaleźli tam unikatowy pionek do wikińskiej gry typu tafl. Fot. DigVentures and Durham Universtiy Szklany pionek jest drugim tego typu znaleziskiem na Wyspach Brytyjskich. Wcześniej wykonany z tego samego materiału pionek znaleziono w Szkocji, na wzgórzu Pictish w Dundurn. Ten z Lindisfarne wykonano z półprzezroczystego niebieskiego i białego szkła i ozdobiono białymi aplikacjami - kuleczkami. Dlatego interpretuje się go jako pionek prezentujący króla w wikińskiej grze hnefatafl i jego obecność wiąże się z wikińskim napadem na miejscowy klasztor w roku 793. Fot. DigVentures and Durham Universtiy Część badaczy jest  jednak   zdania, że wikińskie gry typu tafl były na Wyspach o wiele wcześniej znane zanim jeszcze Wikingowie rozpoczęli na dobre ich podbój. Klasztor był usytuowany nieopodal za

Randka przy partyjce szachów czyli jak zakochani omijali przyjęte konwenanse by spędzić ze sobą trochę czasu sam na sam

Obraz
Zakochani zawsze szukali pretekstu i okazji do spędzenia nieco czasu we dwoje. W średniowieczu, epoce pełnej zakazów i nakazów jeżeli chodzi o stosunki damsko-męskie, zawsze znaleźli sposób, by spędzić czas z dala od chociażby opiekunów dziewczyny lub zamężnej kobiety. Jest to temat rzeka, zatem skupię się jedynie na jego wąskim wycinku związanym z ideałem miłości dwornej. Miłość dworna jest w pewnym sensie wynalazkiem/wzorcem zachowań zrodzonym na południu XII-wiecznej Francji będących odpowiedzią na lansowaną przez Kościół bratnią miłość między małżonkami, w której nie mogło być miejsca na żadne erotyczne tęsknoty i emocje.Małżeństwo było jedynie instytucją "prawie polityczną".  XII w. jest momentem, w którym nastąpiła do pewnego stopnia emancypacja kobiet. Ich opiekunowie - ojcowie czy mężowie - wyruszali na dalekie wyprawy krzyżowe przez co zyskiwały poczucie niezależności, wyższości i stawały się dominujące w społeczeństwie. Stąd narodził się schemat idealnej miłości