Warto przeczytać: "Zabawa w średniowiecznym mieście" - P. Romanowicz

Czy zabawa mogła odgrywać ważną rolę w życiu średniowiecznego miasta?  Na to pytanie odpowiada Paulina Romanowicz w pracy Zabawa w średniowiecznym mieście.

W ostatnim czasie coraz więcej badaczy poswięca swoją uwagę zachowaniom ludycznym ludzi epoki średniowiecza. Z pewnością ma na to wpływ powiększająca się baza źródłowa wskutek przeprowadzanych badań wykopaliskowych w różnych ośrodkach miejskich przy okazji ich rewitalizacji. W ten trend wpisuje się praca Pauliny Romanowicz Zabawa w średniowiecznym mieście. Studium archeologiczne z miast południowego Bałtyku wydanej w 2016 r.

Paulina Romanowicz, Zabawa w średniowiecznym mieście. Studium archeologiczne z miast południowego Bałtyku, Szczecin 2016, ss. 354



Autorka jest absolwentką studiów doktoranckich z dziedziny archeologii na Uniwersytecie Szczecińskich. Obszarem jej zainteresowań są gry, zabawy i inne rozrywki minionych epok. Owocem jej badań do doktoratu jest omawiana praca.


Zabawa w średniowiecznym mieście podzielona została na trzy zasadnicze części nie licząc wstępu.
Wstęp poświęcony został w znacznej mierze definicji zabawy jako takiej (w ujęciu m. in. biologicznym, socjologicznym i psychologicznym) i analizie jej roli w życiu codziennym społeczeństwa oraz przeglądzie najnowszej literatury traktujacej o akcesoriach do zabawy z epoki średniowiecza. Nie zabrakło w nim również opisu przyjętej metodologii pracy i powodów wyboru zabytków jedynie z regionu południowo-bałtyckiego, z ośrodków przynależących do Związku Hanzeatyckiego, w okresie od poł. XIII w . do 1-szej poł. XVI w.

Rozdział pierwszy poświęcono opisowi pojedynczych zabytków, które autorka podzieliła na trzy podstawowe kategorie. Jako akcesoria gier wymieniła pionki, kostki i plansze. Do akcesoriów zabaw zaliczyła kule i murmelki, figurki i lalki, instrumenty muzyczne, miniatury naczyń, broni i narzędzi, buczki, kręgle oraz astragale, które osobiście przypisałabym do kategorii gier. Każdy z nich opisała podając miejsce znalezienia, kształt, wymiary, materiał, sposób wykonania i datowanie. Uzupełnieniem głównego wykładu są diagramy prezentujące częstotliwość występowania danej formy zabytku. W niektórych przypadkach autorka konfrontowała zabytki archeologiczne ze źródłami ikonograficznymi i pisanymi omawiając sposoby używania zabawek, zwłaszcza w odniesieniu do bączków i grzechotek. Nie zapomniała też o podawaniu analogii z innych części kontynentu. Czasem przytaczała garść informacji o wytwórcach zajmujących się wyrobem konkretnych zabawek. Jeżeli jednak czytelnikowi brakowałoby podania jakichś szczegółów lub ilustracji (choć tymi ostatnimi tekst został bogato okraszony), to może sięgnąć po płytę CD załączoną do publikacji.

Rozdział drugi stanowi opis przestrzeni ludycznej miasta i form aktywności. Autorka biorąc pod uwagę miejsca znalezienia poszczególnych rodzajów zabytków w różnych częściach miasta starała się ukazać przestrzeń ludycznej aktywności pod kątem jej charakteru prywatnego i publicznego oraz przeznaczenia ich dla dzieci i/lub dorosłych. Zaznaczyła przy tym, iż takie rozróżnienie nie zawsze jest możliwe jak również nie każdy przedmiot mógł być zabawką.

W ostatnim rozdziale autorka zaprezentowała wyniki eksperymentu, który przeprowadziła z udziałem dzieci. Polegał on na udostępnieniu im replik średniowiecznych zabawek i przeprowadzeniu wywiadu, w co się można nimi bawić i jak. Dzięki temu przynajmniej częściowo mogła zweryfikować stawiane przez siebie hipotezy. Sądzę że eksperyment byłby bardziej miarodajny, gdyby nie odbywał się okazyjnie i nie stanowił dla uczestników wyłącznie ciekawostki. Możnaby w przyszłości pokusić się o podobny, bardziej długofalowy, w którym jedna grupa dzieci od najmłodszych lat miałaby możliwość zabawy replikami średniowiecznych zabawek na co dzień.
W pracy zabrakło mi jedynie informacji, w jakich latach przeprowadzano badania wykopaliskowe w poszczególnych ośrodkach i czy badacze poświęcali chociaż ciekawszym znaleziskom więcej uwagi.

Od strony technicznej praca prezentuje się całkiem dobrze. Jej układ jest przejrzysty. Na szerokich marginesach w rozdziale pierwszym umieszczono na marginesach wytłuszczonym drukiem nazwy omawianych zabytków. Zaletą jest też streszczenie w języku angielskim. Drobne literówki nie wpływają na odbiór treści. Książkę wydano w miękkiej oprawie, na okładce umieszczono mapę z zaznaczeniem ośrodków, z których pochodzą omawiane we wnętrzu zabytki.

Uważam, że autorce udało się odpowiedzieć na pytanie o rolę zabawy w życiu średniowiecznego miasta. Widać, iż była ona nie do przecenienia biorąc pod uwagę ilość czasu poświęcanego na pracę. Książka może stanowić także wzór dla podobnych opracowań.


Uwagi?Sugestie? Można a nawet trzeba zostawić komentarz. Proszę o kulturalne wpisy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szachownica w średniowiecznej Europie i jej symbolika (część 1)

Szachownica w średniowiecznej Europie i jej symbolika (część 2)

Zimowe zabawy w średniowieczu